Iskra Banie z problemami. Chodzi o byłego prezesa

Iskra Banie z problemami. Chodzi o byłego prezesa

Zaczęło się postępowanie w sprawie podejrzanych płatności jakich dokonywał prezes Iskry Branie. Sprawą zainteresowały się media.

Z 50 tysięcy złotych do 400

Na początku roku Gmina Banie przelała na klubowe konto 50 tysięcy złotych. Pandemia, który wybuchła na wiosnę sprawiła, że klub nie rozegrał żadnego spotkania a przez pewien czas nie odbywały się nawet żadne treningi. Pod koniec maja okazało się, że na klubowym koncie znajduje się tylko 400 złotych.

Większość transakcji z klubowego konta wyglądał jak zwyczajne zakupy prezesa. Wójt gminy Banie powiedział w wywiadzie, że prezes tłumaczy tę sytuację pomyłką kart. W gabinecie wójta pojawili się już także przedstawiciele ŻW.

Były już prezes Iskry Banie otrzymał oficjalne urzędowe pismo, z którym ma zapoznać się w najbliższym tygodniu. Wszyscy działacze klubu mogą składać oświadczenia oraz ewentualne zastrzeżenia w tej sprawie. Zarząd klubu postanowił jednak nie korzystać z tej możliwości

Przeczytaj również:

Tomasz Miler stanął przed sądem…bez dokumentów