Dębce: Łódka dryfowała w wodzie. Skończyło się na strachu
Jakie jest pierwsze skojarzenie, kiedy na wodzie mamy pustą łódkę? Nie trzeba chyba dodawać, że można spodziewać się najgorszego. Niemniej przewidywania nie zawsze przekładają się na rzeczywistość – przykładem jest sytuacja, która wydarzyła się w miejscowości Dębce.
Co się wydarzyło?
Wszystko skończyło się dobrze, ale prawda jest taka, że trudno odnosić się do zaistniałego zdarzenia. Przybyłe służby interweniowały z wody i brzegu. Te interwencje pozwoliły ustalić, że podróżnicy opuścili pokład i bezpiecznie się oddalili – po prostu możemy mówić o niepoprawnym zacumowaniu. Co ciekawe, nie wiemy, do kogo należy łódka. Jeżeli chcesz wiedzieć, gdzie przechowywana jest łódka, wystarczy skontaktować się ze strażnikami.
W opisanym przykładzie wszystko skończyło się szczęśliwie, ale pamiętajmy o tym, że zdarzają się różne sytuacje. Dobrze by było, aby przedstawione okoliczności skłoniły do refleksji – najlepsza nauka to nauka na cudzych błędach. Ponadto życie mamy tylko jedno – teoretycznie oczywiste, ale czy w praktyce? Na pewno można mieć co do tego wątpliwości.