Gryfino a tenis
Tenis w Gryfinie to trudny i niezbyt przyjemny temat. Kiedyś mieszkańcy Gryfina mieli prawdziwą chlubę miasta, ale te czasy dawno już minęły. Nie wiemy, czy te czasy wrócą, aczkolwiek pojawiła się na to szansa i może warto byłoby z tej szansy skorzystać?
O czym mowa?
Jak się można domyślić, chodzi o pieniądze. Co więcej, pieniądze są, ponieważ pojawił się potencjalny inwestor. Niemniej jednak możemy odnieść wrażenie, że pojawienie się inwestora to dla niektórych polityków kłopot.
Szczegóły sobie zostawmy i skupmy się na działaniach miłośników tenisa ziemnego – rozpoczęła się akcja, której celem jest zbieranie poparcia dla wspomnianego inwestora (chodzi o firmę Drew-Hal). Warte podkreślenia jest również to, że pomysł cieszy się sporym zainteresowaniem. Zbieranie podpisu to walka o teraźniejszość i lepszą przyszłość. Obiekt to nie wszystko, ale pojawia się szansa na lepszy start – to coś, co po prostu trzeba uwzględnić.
Trudno powiedzieć, jak zakończy się całe zamieszanie, ale jedno wydaje się jasne – nudno nie będzie.