Co się stało w banku Santander?
Jak pewnie wielu mieszkańców Gryfina zauważyło, we czwartek policja pracowała przy banku Santander. Nie ulega wątpliwości, że fakt ten mógł zaniepokoić mieszkańców. Szybko mogło pojawić się pytanie, czy doszło do włamania?
Co się stało?
Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że nie doszło do włamania. Z drugiej strony pomoc policji oznacza, że stało się coś poważnego. Przechodząc już do faktów, trudno powiedzieć, co dokładnie się wydarzyło – pewne jest tylko to, że miało miejsce uszkodzenie drzwi. Gdyby zależało ci na szczegółach – chodziło o drzwi szklane, które odpowiadały za oddzielenie pomieszczenia bankowego od pomieszczenia z bankomatami.
Troska o bezpieczeństwo to zadanie policji, ale pamiętajmy też o tym, że sporo zależy od nas samych. Nawet najlepsi policjanci czasem mogą nie zdążyć. W związku z tym ważna jest odpowiedzialność – jeżeli widzisz, że policja może się przydać – dzwoń i to możliwie jak najszybciej. Samodzielne działanie to zawsze ryzyko, czasem nawet bardzo poważne, ponieważ nie wiadomo, z kim ma się do czynienia.